Na co zwrócić uwagę kupując przyczepę kempingową Niewiadów n126e/d i n126n? [poradnik]

Ostatnio na jednej z facebookowych grup rozgorzała gorąca dyskusja po pytaniu, ile może być warta przyczepa kempingowa n126e stojąca w krzakach sąsiada od wielu lat, ale wciąż zarejestrowana i ubezpieczona (z dokumentami). O ile do propozycji kwot proponowanych przez innych nie można mieć żadnych zastrzeżeń – dla każdego towar jest warty tyle, ile jest się za niego w stanie zapłacić – tak już liczne komentarze dotyczące zwracania uwagi na poszczególne elementy tej konkretnej przyczepy i jej stan, mogą zastanawiać. Na co zatem zwrócić uwagę kupując przyczepę kempingową Niewiadów n126e/d lub n126n?

Już na samym początku podkreślmy, że przyczepy n126e/d i n126n naszej rodzimej produkcji są produktami dość specyficznymi, bo wykonanymi z laminatu, a tym samym ich „skorupa” raczej się nie rozszczelnia, jak to ma często miejsce w przyczepach „sandwiczowych” (przecieki zdarzają się przeważnie poprzez zardzewiałe wkręty i śruby). Poniższy poradnik można odnieść również do innych przyczep kempingowych, jednak trzeba pamiętać o różnicach w budowie przyczep kempingowych, które mogą wpływać na zakres i koszty potencjalnych remontów i napraw!

Poradnik zakupu Niewiadów n126e

Przeważnie najpierw jest pomysł – kupmy przyczepę kempingową n126e/d lub większą n126n! Jaka jednak ma ona być? Ile czasu jesteśmy w stanie poświęcić na jej ewentualny remont? Czy w ogóle chcemy coś remontować?

Możliwości są 4:

1. zakup przyczepy do całościowego remontu,
2. zakup przyczepy „standardowej”,
3. zakup przyczepy po remoncie,
4. zakup nowej przyczepy z Niewiadowa.

1. Remont generalny Niewiadówki

Opcja z pozoru najtańsza, jednak nie można tracić z oczu potencjalnych kosztów takiego remontu, co opisywaliśmy już w poście: http://kierunekpodroz.pl/niewiadow-n126ed-kosztorys-remontu/ Albo remontujemy sami i poświęcamy długie roboczogodziny, albo zlecamy to komuś, kto się specjalizuje w remontach Niewiadówek generując tym samym kolejne koszty naszego remontu.

2. Przyczepa z pozoru OK – „standardowa”

Nawet jeżeli w ogłoszeniu jest napisane, że tapicerka się trzyma, wszystkie meble są na swoim miejscu, a jednocześnie przyczepa jest mobilna, to jest spora szansa, że i tak konieczne będą w niej poprawki. Standardowa gąbka pod tapicerką po 30 latach się wykrusza, tapicerka zwisa (albo zacznie zwisać po dłuższej podróży), a i wszystkie uszczelki twardnieją i przestają dobrze przylegać do okien i laminatu. Dodajmy do tego rdzewiejące wkręty i przecieki do wnętrza stają się bardzo prawdopodobne! Jednak na wyjazd zaraz po zakupie i doraźnych naprawach będzie idealna!

3. Niewiadówka po remoncie

Teoretycznie najdroższa opcja, jednak zaraz po zakupie możemy wyruszyć w podróż marzeń. Wszystko zależy jednak od jakości przeprowadzonego remontu. Wady? Przede wszystkim jesteśmy skazani na gust poprzedniego właściciela i jego rozwiązania techniczne…

4. Nowa przyczepa z Niewiadowa

Ostatnia możliwość? Jeżeli tylko dysponujemy kwotą przynajmniej 30 tysięcy złotych to możemy stać się posiadaczami nowej przyczepy prosto od producenta. Czy jednak w Polskich realiach nowe Niewiadówki znajdują nabywców? – w podobnych pieniądzach można kupić znacznie większe i lepiej wyposażone używane przyczepy zagranicznych producentów…

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu Niewiadówki?

Wszystko zależy od tego, w którą grupę chcemy celować – od przyczepy po remoncie można wymagać niemalże perfekcyjnego stanu (tak jak od przyczepy nowej), jednak oczekiwanie od przyczepy do generalnego remontu bądź z pozoru OK, pełnej szczelności i nienagannego laminatu jest zbyt idealistyczne…

Na co zwrócić uwagę:

• dokumenty (dowód rejestracyjny oraz ubezpieczenie OC) – bez dokumentów przyczepa będzie mogła być tylko obiektem stacjonarnym (ewentualnie żmudna i niepewna droga jej zarejestrowania) – jeżeli sprzedający nie jest jej właścicielem wpisanym w dowód rejestracyjny, niezbędna jest ciągłość umów, które powinniśmy otrzymać z przyczepą!
• numer na ramie i tabliczka znamionowa (numery muszą zgadzać się z numerem w dowodzie rejestracyjnym – warto zwrócić również uwagę na masy wpisane w dowód i wybite na tabliczce znamionowej – jeżeli się różnią to trzeba to później wyprostować, aby uniknąć problemów z ważeniem przyczepy na drodze),
• stan ramy (czy nie jest przerdzewiała, czy dyszel nie jest złamany, czy wymaga spawania? W najlepszym stanie są ramy będące w fabrycznym ocynku),
• stan laminatu (laminat jest wdzięczny do naprawy, jednak może się to wiązać z koniecznością malowania całej przyczepy – im mniej uszkodzeń i „pajączków” tym lepiej!),
• stan okien (nowe okna to stosunkowo duży koszt, a podaż używanych nie jest zbyt duża!)
• szczelność przyczepy (Niewiadówka przecieka przeważnie jedynie na otworach pod wkręty oraz na nieszczelnych oknach – poszukajmy zacieków na tapicerce, ścianach, meblach oraz sprawdźmy czy posiada dorobione już odpływy przy nadkolach – w przypadku nieszczelności woda zbiera się w najniższych punktach podłogi. Nieszczelność może powodować także konieczność wymiany elementów drewnianych, jak ramy okienne czy listwy, do których mocowane są zawiasy okienne lub uchwyty manewrowe),
• dach (sprawdźmy nie tylko działania mechanizmu otwierania okna czy pokrywy dachowej, ale również czy dach nie jest zapadnięty),
• stan podłogi (czy jest sztywna i nie ma ubytków od spodu),
• tapicerka (czy nie wisi, czy nie odpada, czy się po prostu trzyma ścian i sufitu),
• stan instalacji elektrycznej (zarówno niezbędnej do holowania przyczepy, jak i instalacji wewnętrznej na 230v),
• stan instalacji gazowej (czy da się uruchomić kuchenkę, ewentualnie piecyk gazowy),
• stan instalacji wodnej (czy działa?),
• stan stolarki (czy meble się nie rozchodzą, czy są wszystkie, czy nie zamokły),
• stan podpór poziomujących przyczepę (czy są proste, czy są wszystkie, nowego czy starego typu?),
• lodówka (ilu zakresowa (12v/230v/gaz), czy działa na każdym ze sposobów zasilania),
• materace (czy są wszystkie, jaki jest ich stan),
• przedsionek (nowy przedsionek to wydatek przynajmniej kilkuset złotych),
• etc.

Podsumowując i wracając do początku tematu: od przyczepy za 500,-zł i wyciągniętej samodzielnie z krzaków nie wymagajmy, aby zachowywała pełną szczelność, była sucha w środku, kompletnie wyposażona i ze sprawną elektryką… Podchodźmy do tematu rozsądnie i weryfikujmy swoje potrzeby oraz możliwości czasowe oraz finansowe! Okazje się zdarzają, ale potrzeba do tego odrobiny szczęścia i cierpliwości 🙂

Z drugiej strony przyczepa po remoncie w okolicach 10 tysięcy złotych też nie powinna nas dziwić – remont kosztuje (zapraszamy do naszego wpisu o kosztach remontu), a dobrze wykonane prace gwarantują, że przyczepa będzie sprawdzała się na wakacyjnych i urlopowych wyjazdach przez kolejne kilkanaście lat.